Archiwum listopad 2002


lis 27 2002 Jest dobrze:)))
Komentarze: 0

Coś dawno tu nie zagladalam:) Nie ma czasu na nic-ciagle tylko nauka :/// Ale za to jak wiele zmienilo sie w moim zyciu.Dzisiaj moje Slonce zapytalo sie mnie,co bym zrobila gdyby mi sie oswiadczyl...:DDDDD No  oczywiscie,ze sie zgodze,moja przyjaciolka stwierdzila,ze chyba mamy cos nie tak z glowami;DD Ale ja wiem,ze to wlasnie z nim chce spedzic reszte mojego zycia...Oczywiscie snujemy plany co do wygladu naszej przyszlej rodziny i chyba naprawde mamy cos nie tak z glowami.Co ta milosc potrafi zrobic z ludzmi,oczywiscie moi rodzice jak zawsze....przykro mi,ze sa tacy,chyba sami zapomnieli jak to kiedys bylo

   "Kochac to nie znaczy patrzec na siebie,ale patrzec w tym samym kierunku"

anika : :
lis 17 2002 "Tam gdzie jest Twój skarb,jest i Twoje...
Komentarze: 0

Nie wiem,co sie ze mna dzieje...jesli TO okaze sie prawda nie wiem,co ze soba zrobie,nawet wole nie myslec...Znowu drobne starcia z rodzicami.Dobrze,ze moje Slonce jest ze mna.Ucze sie,a przynajmniej staram sie uczyc,bo nic mi do glowy nie wchodzi...caly czas mysle o czyms innym:((((

anika : :
lis 13 2002 :))))))))))
Komentarze: 1

Dzisiaj zaszalalam i poszlam na solarium,hehehe:)))) Nadal leniuchowanie,chociaż mogę sobie na to pozowlić,bo ocenki są spox:) Trzeba jednak wziąć się troszkę za powtórki....jedyną moją zmorą jest matematyka(po co ja się muszę tego uczyć????). Dzisiaj się trochę przeraziam,po przeczytaniu bloga,w którym dziewczyna pisze,że zasza w ciążę mimo,że brala pigulki,a jej facet mial gume...jesu...a gdybym to byla ja???? hm....ale to niemożliwe żeby wpaść przy takim zabezpieczeniu.Moze ona brala te pigulki w odwrotna strone,niezgodnie ze strzalkami :PPP hehehe:P

anika : :
lis 12 2002 Blog- pierwszy raz :DDDD
Komentarze: 1

Nawet nie wiem od czego zacząć.Piszę bloga,bo wiem,ze moja ciekawska mama tutaj nie zajrzy;))) Jeśli czas na to pozwoli to będę zaglądać tu regularnie:) Wlasnie teraz powinnam się uczyć....zdaję maturę za 5 miesięcy(jezu!!!!!!) i przeraża mnie ten fakt....:/ Rozleniwilam sie strasznie....:( Waściwie na duchu podtrzymuje mnie moje Sońce(caluski dla Ciebie Kochanie),które mobilizuje mnie do nauki...a  przynajmniej stara się mobilizować;) To narazie tyle :))))

anika : :